Pamiętam czasy, będąc jeszcze w liceum, kiedy z niecierpliwością wyczekiwałam przyjścia listonosza. Wybiegałam mu naprzeciw i pytałam:
-Jest coś do mnie?
-Jutro! - odpowiadał flegmatycznie, drażniąc się ze mną, a jednocześnie pocieszał, dając nadzieję.
Jaką rolę pełni listonosz, który jest posłańcem naszych myśli? Co dzieje się z naszymi myślami i emocjami, gdy wkładamy je do koperty?
To przecież znakomita pamiątka. Pisanie listów stanowi formę duchowego kontaktu z drugą osobą. To nie to samo co rozmowy telefoniczne, czy rozmowy na czacie, Skype czy gg. Rozmowa bywa często chaotyczna, skacze się z tematu na temat, wtrącając dygresje. Pisząc listy staramy się uporządkować nasze myśli, starannie dobieramy słowa, pobudzamy naszą wyobraźnię, starając sobie wyobrazić, co czuje adresat. Jaka szkoda, że pisanie listów poszło w zapomnienie. Szkoda, że nie wysyła się już telegramów.
Stare listy przechowuję skrzętnie w moim lamusie.
Jaką magię mają w sobie listy przewiązane czerwoną wstążeczką, ukrywane w pudełku, skrzyneczce, przechowywane w szafie czy na półce? Jaką magię mają w sobie koperty, znaczki, skrzynki pocztowe?
Dawniej ludzie pieczętowali swoje listy woskiem, lakiem, pieczęcią. Nadawało to im wymiar świętości oraz intymnej bliskości.
Czytanie listów to forma medytacji, można do nich powracać wielokrotnie, snuć refleksje, oczyma wyobraźni odczytywać intencje, wyobrażać sobie jakie emocje przeżywa osoba czytająca mój list.
Idąc śladem mojej znajomej, która bardzo dużo podróżuje po świecie, kupiłam jej pomysł. Ona z każdej podróży wysyła sama do siebie kartki. Dokładnie opisuje wrażenia z podróży, własnoręcznie nakleja znaczki i wrzuca widokówki do skrzynki. Jej kolekcja kartek z podróży tworzy wspaniały album, na pewno przydatny.
Staram się również wysyłać z każdej podróży kartkę z dokładnym opisem wrażeń. Adresatem są moje dzieci. Staram się przypominać dzieciom, aby pisały takie listy z podróży. Zachowując listy, okazujemy szacunek wspomnieniom, a czytając je po latach, możemy spojrzeć na nasze przeżycia z pewnym dystansem i melancholią.
Jaką piękną literaturę stanowią listy pisane przez naszych poetów. Ileż można wydedukować z ich miłosnych listów, ile w nich treści o życiu, o historii, nostalgii za Ojczyzną. Mają one wartość nie tylko duchową, ale i materialną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz