Taki astronomiczny zegar wiosenny zaczął tykać już wczoraj o godz. 17: 57.
Przyjmuje się, że kalendarzowa wiosna rozpoczyna się 21 marca.
Jedni mówią jaskółki już przyleciały, wiosna idzie. Kwiatki w doniczkach stojące na parapecie przybierają żywszy odcień zieleni - wiosnę po prostu czują. Zwierzęta zrzucają sierść - wiosna idzie.
Każdy ma swój zegar biologiczny, który pobudza go do życia z pierwszym wiosennym promykiem Słońca.
Szczerze mówiąc mój biologiczny zegar zaczął wyznaczać wiosenną porę już jakieś trzy tygodnie temu. Jestem tego pewna, bo od co najmniej 3 tygodni budzę się dużo wcześniej i to kilkanaście minut przed budzikiem.
U naszych słowiańskich sąsiadów pierwszy dzień wiosny rozpoczynał się 25 kwietnia i był związany z kultem Świętego Jerzego. Ponieważ był on ulubioną postacią ludu, jego kult od V wieku zaczęto wiązać z dniem 23 kwietnia.
Nie ma znaczenia czy astronomiczna czy kalendarzowa, czy pierwszy dzień wiosny czy ostatni zimy. Ważne by kultywować staropolski zwyczaj, a takim jest obrzęd topienia Marzanny.
Jest symbolem wiosny czy zimy, kultywowaniem obrzędów, przesądów, pogańskich obyczajów czy radości z życia?
A co jest wg ciebie symbolem wiosny?
Zobacz też co jest symbolem przesilenia letniego, czyli astronomicznego lata:
Nie ma znaczenia czy astronomiczna czy kalendarzowa, czy pierwszy dzień wiosny czy ostatni zimy. Ważne by kultywować staropolski zwyczaj, a takim jest obrzęd topienia Marzanny.
Jest symbolem wiosny czy zimy, kultywowaniem obrzędów, przesądów, pogańskich obyczajów czy radości z życia?
A co jest wg ciebie symbolem wiosny?
Zobacz też co jest symbolem przesilenia letniego, czyli astronomicznego lata: