poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Pamiętnik kościoła i klasztoru oo Bernardynów w Leżajsku - Czesław Bogdalski

"Pamiętnik kościoła i klasztoru oo Bernardynów w Leżajsku" - Czesława Bogdalskiego przedrukowałam sobie wiele lat temu z Rzeszowskie Biblioteki Cyfrowej. Korzystałam z niej często, wykorzystując wiedzę do moich blogów o Bazylice OO Bernardynów, o Leżajsku, bowiem o. Czesław Bogdalski w sposób kronikarski spisał ze starych aktów i kronik wiele cennych informacji dot. historii miasta, jego założenia, fundatorów, wydarzeń religijnych, historycznych Leżajska, historii klasztoru i in. wydarzeń pomyślnych i mniej pomyślnych dla Leżajska.
 
Kilka lat temu ukazał się reprint Pamiętników, nakładem Zakonu oo. Bernardynów, Kraków 1929, liczba stron: 191. Ku mojej uciesze dostałam tę książkę w prezencie. 
"Leżajsk to przemiły zakątek ojczysty, do którego przywarło tyle cudnych legend i powieści. Leżajsk to wreszcie jeden z najwspanialszych tronów, jakie sobie Maryja Królowa Korony Polskiej na tej ziemi założyła - to obok Jasnej Góry, Ostrej Bramy i Kalwarii Zebrzydowskiej najbardziej obfite złoże jej łask i nie policzonych cudów świadczonych narodowi naszemu. " - tak pisał w grudniu 1928 roku O. Czesław Bogdalski - przełożony (prezydent) Klasztoru. Został mianowany 7 grudnia 1880, bezpośrednio po pogrzebie o. Kornela Bryniarskiego, który przez 12 lat był gwardianem w Leżajsku.
Sporo możemy dowiedzieć się o budowniczych, fundatorach, artystach, o sztuce sakralnej. Także o pożarach, o dzwonach, o wojnach. O królach, którzy nadawali przywileje, założyli Leżajsk, odwiedzali spustoszone przez Tatarów miasto, którzy modlili się w Kaplicy Matki Bożej, składali wota dziękczynne po powrocie z wojen.
O szwedzkich, tatarskich, węgierskich najeźdźcach, którzy morowali mieszkańców, rabowali i palili leżajski klasztor. 
O kościele napisał m. in., że jest zaledwie o 3 metry krótszy od Kościoła Mariackiego.
Artysta malarz Stroiński został sprowadzony ze Lwowa, w 1752 roku pokrył świątynię wspaniałymi freskami.
Obraz Zwiastowanie NMP z ok. 1660 roku, to dzieło malarza bernardyńskiego o. Franciszka Lekszyckiego. Franciszek Lekszycki namalował obraz "Ostatnia Wieczerza" w Kościele Bernardynów w Krakowie.

O ludziach ...
   Jan Grabieński z pobliskiego Sokołowa złożył fundusz w klasztorze, aby wczesnym rankiem i wieczorem odgrywany był hejnał ku czci Matki Bożej. Po kilkuletniej przerwie w Nowy Rok 1881 zabrzmiał na powrót hejnał, który odtąd był regularnie odgrywany rano i wieczorem.

   W 1893 roku zamówiono w Norymberdze w Bawarii 3 000 większych obrazów Matki Bożej Leżajskiej, mniejszych obrazów 47,5 tysiąca, medalików z Matką Bożą z mosiądzu i niklu 10 000 oraz 100 medalików srebrnych. 
   Wspominam o tym, bowiem jest w Leżajsku pasjonat Rafał Ciryt, który część tych obrazków i medalików Matki Bożej sukcesywnie skupuje na giełdach staroci i ma już dość sporą kolekcję. 
   
   Polecam miłośnikom historii. Sporo informacji o I wojnie światowej. Książka jest podstawową literaturą cytowaną w różnego rodzaju rozprawach naukowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...